Udało mi się zwiedzić Oslo w czasie mojej wyprawy polarnej na Svalbard. Więcej o samej wyprawie przeczytasz TU. Link będzie też na dole te strony.
Oslo, stolica Norwegii, to miasto pełne historii, kultury i niesamowitych miejsc do odkrycia. Jej położenie nad Oslofjordem sprawia, że jest malownicza i oferuje wiele atrakcji zarówno dla miłośników historii, jak i współczesnej architektury. Naszą przygodę z miastem zaczęliśmy już na lotnisku. Skorzystaliśmy z zainstalowananego na lotnisku automatu do zamawiania taksówek i dzięki temu poznaliśmy naszego kierowce i przewodnika Kadima
Kadim zawiózł nas do naszego domku i obiecał że gdy się rozpakujemy to wróci po nas i pokaże nam miasto.
Po przepakowaniu gratów i szybkim posiłku zadzwoniliśmy do Kadima i pojechaliśmy do Oslo.
Naszą wizytę zaczęliśmy od Opery:
Jak widać na zdjęciach jest to perła nowoczesnej architektury. Budynek, zaprojektowany przez studio Snøhetta, przypomina lodowiec wpadający do fiordu. Co ciekawe, dach opery jest dostępny dla publiczności, dzięki czemu można podziwiać panoramę miasta, fiordu i okolicy.
Miłym akcentem była... szkoła tańca, która swoje zajęcia zorganizowała na szczycie dachu 
Z dachu widać także niesamowitą saunę miejską: Badstua Bispen. Jest to wyjątkowa i przytulna sauna znajdująca która jest częścią Oslo Badstuforening, organizacji zajmującej się popularyzacją saun w mieście.
Krótkie video:
Przy operze znajduje się miejska plaża oraz piwny ogródek. Oczywiście, że skorzystaliśmy!
Całe to miejsce usiane jest sztuką: od małych form...
... po ogrtomne pomniki: tu "Moren" (Matka) - imponująca, dziewięciometrowa brązowa rzeźba autorstwa brytyjskiej artystki Tracey Emin, któa chciała, aby "Moren" była symbolem macierzyństwa i opieki, a także hołdem dla Edvarda Muncha i jego twórczości. Rzeźba znajduje się w kwiecistej łące, co dodaje jej naturalnego uroku i sprawia, że jest łatwo dostępna dla odwiedzających.
Następnie udaliśmy się na krótkie zwiedzanie miasta.
Kolejnym obiektem jaki zobaczyliśmy była Twierdza Akershus.
Jest to miejsce o wielowiekowej historii, które sięga XIV wieku. Ta imponująca warownia była pierwotnie zamkiem, ale z czasem została rozbudowana i stała się twierdzą obronną. Przechadzając się po jej murach, można poczuć ducha dawnych czasów, a także odkryć jej strategiczne znaczenie dla Norwegów.
Co ciekawe, w okolicach twierdzy często można spotkać żołnierzy, którzy są symbolem ciągłości tradycji i ochrony historycznego dziedzictwa. To przypomina o ważnej roli, jaką odgrywa Akershus w norweskiej historii i kulturze.
Z murów obronnych mogliśmy podziwiać port oraz zachód słońca
o tam!
Następnie, idąc w stronę portu doszliśmy do miejsca, w którym znajduje się Dzwon z ratusza znany jako "Świąteczny dzwon" Ma on swoją nietypową historię.
Chociaż ratusz jest jednym z najbardziej charakterystycznych budynków Oslo z zegarem i muralami w środku, to dzwon został przetransportowany w inne miejsce, aby zachować jego historyczne znaczenie w innym kontekście. Ciekawostka: ratusz w Oslo jest również miejscem wręczania Pokojowej Nagrody Nobla.
Chwilę spędziliśmy też podziwiając budynki, w których przyznawane są nagrody nobla
oraz inne, które pięknie prezentowały się już po zachodzie słońca
Następnie zadzwoniliśmy do Kadima aby odwiózł nas do domu, gdzie grzecznie położyliśmy się do łóżeczek i zasnęliśmy.
Następnego dnia z samego rana pojechaliśmy na lotnisko, ale o tym więcej TU
