Brighton to tętniące życiem nadmorskie miasto położone na południowym wybrzeżu Anglii. Znane z kolorowych budynków, rozległych plaż i bogatej kultury, jest popularnym miejscem turystycznym oraz ośrodkiem edukacyjnym.
Zosia szuka idealnego uniwersytetu, z tej okazji wybraliśmy się do Brighton aby zwiedzić University of Sussex
Pogoda była typowo brytyjska. Lało!
Całe szczęście, że szybko dostaliśmy się do budynku i spotkaliśmy odpowiednich ludzi, którzy oprowadzili nas po kampusie. Mieliśmy okazję poznać wielu wspaniałych ludzi oraz zobaczyć laboratoria i sale wykładowe.
Uniwersytet współpracuję z wieloma firmami i organizacjami na całym świecie, w tym z NASA oraz z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA). Tu np jest jeden z paneli identyczny z tym, jaki zastosowano w kosmicznym teleskopie Jamesa Webba
A tu wielki zderzacz hadronów
Byliśmy zachwyceni wyposażeniem laboratoriów oraz opowieściami, którymi dzielili się z nami studenci i pracownicy uniwersytetu...
.. a przynajmniej niektórzy z nas
Tego dnia byliśmy także w kilku salach wykładowych
Sam też miałem okazję wykładać mój ulubiony przedmiot
Miałem całkiem zacne grono słuchaczy
Po zwiedzeniu uczelni, postanowiliśmy zobaczyć miasto. Zatrzymaliśmy się na parkingu przy zaprzyjaźnionym sklepie Topps Tiles. Całe szczęście, że pogoda się poprawiła!
Poszliśmy do Harvestera na obiad
Po obiedzie poszliśmy na molo
Przed wejściem kupiliśmy sobie lody
Za wstęp na molo zapłaciliśmy po funcie od osoby
Samo molo, choć oferuje niezłe widoki - jest połączeniem tandetnego odpustowego jarmarku z zardzewiałą konstrukcją, za którą trzeba zapłacić żeby wejść. Jest to tego typu atrakcja, którą można zobaczyć raz w życiu i nigdy więcej!
Spędziliśmy tam dosłownie chwilę
i poszliśmy dalej na plażę
Chyba pierwszy raz byliśmy na plaży, gdzie zamiast piasku były kamienie. I to całkiem duże kamienie
Spędzliśmy na tej plaży kilka chwil, aż zaczęło robić się późno...
Postanowiliśmy zakończyć dzień w Brighton i udać się do naszego wynajętego domku. Wracając zrobiliśmy jeszcze kilka zdjęć
Widoki po drodze były oszałamiające
Noc minęła spokojnie, choć pogoda wróciła do swej angielskiej natury. Dalej lało!
Rano, przed wyjazdem podjechaliśmy jeszcze do małej zatoczki, zobaczyć morze. Co tam się działo! Wiało okropnie, zresztą zobacz tu
Wracając, w okolicach Northampton, na autostradzie M1 wpadliśmy w ogromną burzę, chwilami nie było nic widać!
Na szczęście wróciliśmy do domu cali i zdrowi!
Atrakcje w Brighton:
- Brighton Pier: Ikoniczne molo z licznymi atrakcjami, takimi jak wesołe miasteczko i stragany z jedzeniem.
- The Lanes: Labirynt wąskich uliczek pełnych butików, kawiarni i galerii sztuki.
- Brighton Beach: Kamienista plaża, idealna na spacery oraz relaks nad morzem.
Podczas naszej wizyty w Brighton, mieliśmy okazję zwiedzić jeden z tamtejszych uniwersytetów. To był inspirujący i edukacyjny czas. Kampus uniwersytecki był pełen nowoczesnych budynków i zaplecza, które zrobiło na nas ogromne wrażenie. Spotkaliśmy się z kilkoma studentami, którzy opowiadali o swoich doświadczeniach i życiu akademickim. Wizyta na uniwersytecie pokazała nam, jak bogate w możliwości jest to miasto i jak ważne miejsce zajmuje w edukacji wyższej w Wielkiej Brytanii.
Brighton pozostawiło w nas wiele wspaniałych wspomnień. To miasto pełne energii, które łączy nowoczesność z historią i kulturą w wyjątkowy sposób. Mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mieli okazję wrócić i odkryć jeszcze więcej jego uroków.