Powrót do rodzinnego miasta Mysłowice był dla mnie podróżą pełną emocji i wspomnień. Spędziłem tu dzieciństwo i pierwsze lata dorosłego życia, więc to miejsce zawsze miało dla mnie szczególne znaczenie. Pamiętam, jak biegałem po podwórkach, bawiłem się z przyjaciółmi i odkrywałem każdy zakątek tego miasta. Niestety, po latach nieobecności odkryłem, że Mysłowice zmieniły się nie do poznania.
Mysłowice, które pamiętam, teraz wydają się być jedną wielką ruiną. Niedokończone remonty, które ciągną się latami, zburzona kopalnia, która kiedyś była sercem miasta, teraz jest tylko smutnym wspomnieniem. Brudne i zaniedbane ulice, które kiedyś tętniły życiem, teraz są puste i przygnębiające. Wiele budynków, które pamiętam z dzieciństwa, jest teraz opuszczonych i zniszczonych.
Spacerując po mieście, nie mogłem uwierzyć, jak bardzo się zmieniło. Miejsca, które kiedyś były pełne ludzi i radości, teraz są ciche i opuszczone. Widziałem wiele niedokończonych remontów, które tylko pogłębiają wrażenie zaniedbania. Kopalnia, która kiedyś była dumą miasta, teraz jest tylko ruiną, przypominającą o lepszych czasach.
Mimo to, mam nadzieję, że przy kolejnej wizycie zobaczę pozytywne zmiany. Wierzę, że Mysłowice mają potencjał, by odzyskać dawny blask i znów stać się miejscem pełnym życia i radości.
I taki jest stan Myslowic na 24.09.2023. Smutne.
