Tym razem wraz z naszymi przyjaciółmi : Beatą, Zosią i Husajnem postanowiliśmy zwiedzić Londyn.
Do miasta dostaliśmy się autobusem rejsowym. Zatrzymaliśmy się na stacji Victoria.
Korzystając z transportu publicznego przemieszczaliśmy się po miescie aby zwiedzić następujące atrakcje:
Muzeum Historii Naturalnej w Londynie to jedno z najbardziej znanych i cenionych muzeów na świecie. Co więcej, wstęp do muzeum jest całkowicie darmowy, co czyni je jeszcze bardziej atrakcyjnym miejscem do odwiedzenia zarówno dla turystów, jak i mieszkańców Londynu.
Więcej o muzeum możesz przeczytać klikając TU
Madame Tussauds w Londynie to jedno z najbardziej znanych muzeów figur woskowych na świecie. Zostało założone przez Marie Tussaud, francuską artystkę, która specjalizowała się w tworzeniu realistycznych figur woskowych. Muzeum otwarto w 1835 roku i od tego czasu przyciąga miliony turystów.
W Madame Tussauds można zobaczyć woskowe figury znanych postaci historycznych, celebrytów, sportowców, polityków, a nawet fikcyjnych bohaterów filmowych. Każda figura jest wykonana z niezwykłą precyzją, co sprawia, że wyglądają one niemal jak żywe.
Więcej o muzeum możesz przeczytać klikając TU
The London Dungeon to popularna atrakcja turystyczna w Londynie, która przenosi odwiedzających w mroczne czasy historii miasta. Znajduje się w pobliżu London Eye i oferuje interaktywne wystawy oraz przedstawienia, które opowiadają o najbardziej przerażających wydarzeniach i postaciach z przeszłości Londynu.
W The London Dungeon można poznać historie słynnych morderców, takich jak Kuba Rozpruwacz, oraz dowiedzieć się o dawnych metodach tortur i egzekucji. Atrakcja ta łączy elementy teatru, efektów specjalnych i interakcji z publicznością, aby stworzyć realistyczne i przerażające doświadczenie.
Oprócz atrakcji zwiedziliśmy też samo miasto.
Poszliśmy zobaczyć Big Bena
The London EYE
Oraz najstarszą londyńską stację metra, Baker Street, która została otwarta w 1863 roku
Jak już wspomniałem wyżej, po Londynie poruszaliśmy się komunikacją miejską.
Autobusami, metrem ale też London River Services, czyli takimi wodnymi tramwajami.
W jednym z nich zepsuły się toalety i musieliśmy go opuścić.
Kiedy już udało nam się przesiąść na sprawny, przepłynęliśmy Tamizą od Big Bena aż do Tower Bridge, czyli jakieś 4 km
Niespodziewane przygody z rezerwacją w Londynie
Podróżowanie zawsze niesie ze sobą pewne niespodzianki, ale ta wyprawa do Londynu przyniosła nam więcej emocji, niż się spodziewaliśmy. Wszystko zaczęło się od tego, że Hussain zarezerwował nocleg przez Booking.com. Wydawało się, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik, aż do momentu, gdy dotarliśmy do Londynu.
W czasie zwiedzania jednego z muzeów, dowiedzieliśmy się, że nasza rezerwacja została odwołana. Biedny Hussain spędził kilka godzin na telefonie, próbując znaleźć nowe miejsce na nocleg. Niestety, okazało się to trudniejsze, niż się spodziewaliśmy. Londyn, jak zawsze, był pełen turystów, a dostępność wolnych pokoi była ograniczona.
Hussain, nie tracąc nadziei, przeszukiwał różne strony internetowe i dzwonił do hoteli, próbując znaleźć coś odpowiedniego. Czas mijał, a my zaczynaliśmy się martwić, że spędzimy noc na ulicy. W końcu, po wielu próbach i błędach, udało się znaleźć wolny pokój w hotelu, w jednym z drapaczy chmur niedaleko Tower Bridge.